Siły Rosyjskie uderzyły w Kijów. W niedzielny poranek w stolicę Ukrainy i obwód kijowski wycelowano 14 rakiet. Donosi o tym ukraiński parlamentarzysta Ołeksij Honczarenko.
O działaniach obronnych wojska Ukrainy poinformował Dmytro Kułeba (szef MSZ Ukrainy).
Obrona przeciwlotnicza w regionie działała – zestrzelono jeden pocisk. Szczątki rakiety spadły na obrzeża jednej z okolicznych wsi. Nie wywołały one ani zniszczeń, ani ofiar.
Niektóre rakiety uderzyły jednak w Dzielnicę Szewczenkowską. „Francuska Agencja Informacyjna” informuje o budynkach mieszkalnych, które stanęły w płomieniach – rakiety spadły na dwa bloki. Państwowa Służba ds. Sytuacji Nadzwyczajnych donosi o pożarze 9-piętrowego budynku mieszkalnego, którego najwyższe trzy poziomy zostały częściowo zniszczone. Policja przekazała informację o pięciu rannych osobach, które znajdowały się w tym bloku.
Czytaj także:
O poranku mer Kijowa – Witalij Kliczko – poinformował o zdarzeniu i podjętej reakcji.
W dzielnicy Szewczenkowskiej w Kijowie było kilka wybuchów. Brygady pogotowia i ratownicy jadą na miejsce.
Kliczko, na swoim Telegramie, pisał także o ludziach którzy znajdowali się pod gruzami oraz o ewakuacji mieszkańców dwóch budynków.
Część mieszkańców ewakuowano, dwie ofiary hospitalizowano.
26 czerwca jest 123. dniem rosyjskiej inwazji.
Źródło: „Wprost”.
K.K.