Prof. Piotr Grochmalski: Lęk jest jedynym atutem w rosyjskiej grze geopolitycznej. Świat się ma Rosji bać

Featured Video Play Icon

Zniszczenia wojenne na Ukrainie | Fot. P. Bobołowicz

Wykładowca Akademii Sztuki Wojennej o wojnie na Ukrainie, konflikcie rosyjsko-kazachskim i obawach związanych z rosyjskim arsenałem atomowym.

Prof. Piotr Grochmalski komentuje sytuację na froncie. Przypomina niepowodzenie rosyjskiej ofensywy na kierunku kijowskim. Wykładowca Akademii Sztuki Wojennej zauważa, że rosyjska agresja wpływa na atmosferę zbliżającego się szczytu NATO.

Po raz pierwszy w historii aktywnie z bardzo istotną rolą uczestniczyć będą w szczycie Japonia i Australia.

Prof. Grochmalski skazuje na narastający konflikt na linii Moskwa-Nur-Sułtan. Kazachstan przyłączy się do unijnych sankcji.

Mamy przecież konflikt coraz bardziej wyraźny z przywódcą obecnym Kazachstanu, który to postawił otwarcie Putinowi.

W odpowiedzi na postawę Kazachów Rosja utrudnia transport Rosji z tego kraju.

Sytuacja w Kazachstanie po zamieszkach. Marszewski: jest tak, jak było, ale bardziej prorosyjsko

Rozmówca Łukasza Jankowskiego zauważa, że sposoby pacyfikowania Ukrainy przez Putina są jakby żywcem wzięte z niemieckich planów z czasów I wojny światowej. Wskazuje, że stosowany na Ukrainie terror ma sprawić, że świat będzie się Rosji bał.

Lęk jest rosyjskim kluczem w grze geopolitycznej. Świat ma się Rosji bać.

Prof. Grochmalski przypomina, iż Stany Zjednoczone chciały uniknąć niekontrolowanego upadku ZSRR, który oznaczałby osłabienie kontroli nas bronią masowego rażenia.

Amerykanie robili wiele, aby nie dopuścić do upadku Związku Radzieckiego. Wspierali Gorbaczowa.

Także obecnie są środowiska, które obawiają się chaosu, jaki pociągnąłby za sobą upadek Rosji.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Komentarze