Dr Wdzięczak: musimy przygotować się do budowy nowych relacji gospodarczych z Ukrainą. Ułatwią to podobieństwa kulturowe

Polska i Ukraina / Fot. United Nations Cartographic Section, Alex Khristov / Wikimedia Commons

Ekonomista o udziale Polski w odbudowie Ukrainy po wojnie oraz kosztach rosyjskiej agresji ponoszonych przez nasz kraj.

Dr Janusz Wdzięczak omawia kwestię przyszłej odbudowy Ukrainy. Podkreśla, że Polska już teraz musi wypracować koncepcję swojego udziału w tym przedsięwzięciu.  Nie możemy dać się z niego wykluczyć.

Niemcy stoją w szpagacie, jeżeli chodzi o pomoc Ukrainie. Są za to liderem na płaszczyźnie budowania z nią nowych relacji gospodarczych. Widać cynizm polityki niemieckiej.

Jak wskazuje ekspert:

Niechęć Niemiec do zadłużania się na rzecz Ukrainy nie obejmuje niechęci do odbierania w tym kraju zamówień.

Polska również powinna nauczyć się pragmatyzmu, i obok nieomal braterstwa broni z Ukraińcami, powinna działać również na odcinku inwestycyjnym.  Nie należy czekać na koniec wojny z myśleniem na temat dalszych działań.

Jeżeli polskie firmy miałyby gdzieś wejść, to właśnie na Ukrainę. Jesteśmy sobie bliscy kulturowo i mentalnie.

Rozmówca Jaśminy Nowak mówi również o negatywnych skutkach gospodarczych, jakie napotykają Polskę w związku z wojną na Ukrainie. Podkreśla, że są one niemożliwe do uniknięcia.

Wzrosną wydatki na obronność i ceny podstawowych produktów. Wolę płacić więcej za jogurt, niż być na łasce Władimira Putina. […] W myśleniu o gospodarce musimy przestawić na perspektywę wojenną, nie mamy innego wyjścia

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Czytaj też:

Ekspert ekonomiczny: lepiej ponosić koszty wojny na Ukrainie, niż pozwolić Putinowi prowadzić jego agresywną politykę

Komentarze