Marek Sawicki komentuje pomysł rządu, aby przełożyć wybory samorządowe na 2024 rok. Jego zdaniem nie jest to dobry pomysł, gdyż wpłynie negatywnie na pracę gmin, powiatów i województw.
Wydłużenie kadencji samorządowcom rozleniwi ich. Zamiast myśleć o inwestycjach, będą czekać na zamknięcie kadencji.
W najbliższym czasie czeka nas prawdziwy maraton wyborczy. Najpierw na jesieni 2023 roku odbędą się wybory parlamentarne. W ich kontekście pojawiają się głosy o możliwej koalicji Polska2050 -PSL – Porozumienie Jarosława Gowina. Marek Sawicki mógłby zgodzić się na taki sojusz.
Taka koalicja nie jest jeszcze pewna, ale jestem zwolennikiem takiego budowania centrum. Porozumienie z Hołownią powinno być jednak zawarte kilka miesięcy temu, bez czekania na wyniki sondażowe.
Czytaj także:
Prof. Antoni Dudek: Przekleństwem polskiej polityki jest brak ciągłości w działaniu
W czasie wyborów ważną kwestią mogą być rosnące ceny energii. Zdaniem posła PSL, aby je zmniejszyć, należy zezwolić samorządom i prywatnym przedsiębiorstwom na inwestycję w biogazownie.
Jak dokładnie powinny wyglądać inwestycje w biogaz? Czy możliwe jest rozwiązanie problemu eksportu ukraińskiego zboża? Przesłuchaj całej rozmowy z naszym gościem.
K.B.