Iga Świątek wygrała French Open! (komentarz Grzegorza Milko)

Polka w finale wielkoszlemowego turnieju w Paryżu pokonała Amerykankę Cori Gauff. Świątek potrzebowała do tego dwóch setów, w których wygrała odpowiednio 6:1, 6:3.

Mecz rozpoczął się po myśli polskiej tenisistki. Iga wygrała pierwsze cztery gemy, jednak ten trzeci okazał się bardzo wyrównanym. Ostatecznie błędy Amerykanki przesądziły o zwycięstwie Światek w tej długiej trzeciej odsłonie pierwszej partii. Polka wygrała także czwartego gema i dopiero piąty padł łupem Coco Gauff. Jednakże, w pierwszym secie była to jedyna zdobycz rywalki Świątek. Iga zwyciężyła pierwszą partię wynikiem 6:1.

Czytaj także:

Poznaliśmy miasta-gospodarzy siatkarskich Mistrzostw Świata

Drugą część finałowego starcia w Paryżu lepiej otworzyła, 23. w rankingu, Cori Gauff. Amerykanka, dzięki solidnej grze, zwyciężyła w dwóch pierwszych gemach, ale nie zdołała wybić z rytmu naszej tenisistki. Polka doprowadziła do remisu i kontynuowała popisową grę w kolejnych minutach meczu. Jednak nie działo się tak aż po sam koniec tenisowej uczty na korcie Philippe’a Chatriera. Przy stanie 5:2 dla Świątek, Gauff wygrała gema przy swoim serwisie, doprowadzając do wyniku 5:3. Dla Amerykanki był to ostatni powód do uśmiechu – po kolejnym gemie na stałe zagościł on na twarzy naszej tenisistki. Iga Świątek wygrała drugą partię 6:3 i triumfowała w niezwykle prestiżowym French Open.

Dla Świątek jest to drugie zwycięstwo w Paryżu. Na słynnych kortach Rolanda Garossa Polka z triumfu cieszyła się również w 2020 roku. Jednocześnie sobotni triumf dwudziestojednoletniej tenisistki jest jej 35. wygranym meczem z rzędu. Tym samym Świątek została samodzielną liderką klasyfikacji tenisistek, które w XXI wieku wykazały się podobnymi osiągnięciami – wyprzedziła Serenę Williams. Tak samo długą passą może poszczycić się Venus Williams, z tym że, rodaczka dzisiejszej rywalki Igi Świątek, dokonała tego jeszcze w poprzednim stuleciu – w roku 2000.

Zapraszamy do wysłuchania słów Grzegorza Milko, który zaraz po wygranej Igi Świątek, skomentował to wielkie wydarzenie dla polskiego sportu.

K.K.

Komentarze