Siatkarska drużyna z Opolszczyzny sięgnęła po najważniejsze na Starym Kontynencie trofeum siatkówki klubowej. Finałowy mecz rozgrywek Ligi Mistrzów rozegrano w niedzielny wieczór w Lublanie, a drużyna z Kędzierzyna-Koźla nie pozwoliła swoim rywalom z Trydentu na wygranie choćby jednej partii.
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, z kapitanem Aleksandrem Śliwką i trenerem Gheorghe Crețu na pokładzie, pokonała drużynę Itas Trentino w trzech kolejnych setach: 25:22, 25:20, 32:30.
Czytaj także:
Wisła Kraków żegna się z ekstraklasą. Współwłaściciel klubu: „podjęliśmy zbyt wiele złych decyzji”
Zdobywcą punkty na wagę europejskiego złota był, błyszczący przez całe spotkanie, przyjmujący Kamil Semeniuk.
Tym samym klub powtórzył swoje osiągnięcie sprzed roku, kiedy to w Weronie pokonał tego samego rywala wynikiem 3:1. Ubiegłoroczne zwycięstwo ZAKSY było drugim takim sukcesem w historii polskiej siatkówki klubowej – po zwycięstwie drużyny Płomień Sosnowiec w 1978 roku.
K.K.