Ryszard Czarnecki przedstawia dyskusję nad VI pakietem unijnych sankcji na Rosję. Przypomina, że głosowanie w tej sprawie musi być jednomyślne.
Danie Węgrom, czy Słowacji roku czasu więcej to była propozycja dość taka jednak zdroworozsądkowa, realistyczna. Chodzi o zachowanie jedności Unii.
Europoseł zauważa, że opór tych dwóch państw otworzył puszkę Pandory. Swoje interesy zaczęły podnosić Malta, Cypr oraz w mniejszym stopniu Grecja.
Zaczęły również podnosić swoje interesy wynikające z obsługi rosyjskich statków tankowców. Zrobił się z tego dość powszechny protest.
Sprawa sankcji miała zostać do niedzieli. Ursula von der Leyen prezentuje mimo to optymistyczne podejście do negocjacji.
Czytaj także:
Erdoğan: Turcja nie może pozytywnie ocenić planów przystąpienia Szwecji i Finlandii do Sojuszu
Rozmówca Magdaleny Uchaniuk komentuje także stanowisko Turcji ws. przyjęcia Szwecji i Finlandii do NATO.
Turcja gra swoje tak gra o swoje własne interesy. Jest to kraj, który śni o tym, żeby wrócić do czasów Imperium Osmańskiego.
Kraj półksiężyca znajduje się obecnie w trudnej sytuacji gospodarczej. Chce uzyskać, jak mówi Czarnecki, „jakiś bakszysz”.
Jestem przekonany, że nastąpi dogadanie się i Turcja wycofa się sprzeciw.
Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!
A.P.