Wisła Kraków żegna się z ekstraklasą. Współwłaściciel klubu: „podjęliśmy zbyt wiele złych decyzji”

Jeden z bardziej utytułowanych polskich klubów piłkarskich, po niedzielnej porażce z Radomiakiem, stracił szanse na pozostanie w PKO BP Ekstraklasie.

W niedzielę Wisła Kraków rozegrała wyjazdowe spotkanie z drużyną z Radomia. Mimo prowadzenia 2:0, zawodnicy Białej Gwiazdy przegrali starcie wynikiem 2:4. Konsekwencją tego rezultatu jest zaprzepaszczenie przez Wisłę szans na utrzymanie się w polskiej ekstraklasie. Choć do końca rozgrywek pozostała jeszcze jedna kolejka spotkań, to krakowianie, tracąc cztery punkty do piętnastego Śląska Wrocław, nie mają już możliwości opuszczenia strefy spadkowej – w następnym sezonie będą grać w pierwszej lidze.

Odpowiedzialność za niepowodzenia utytułowanego kluby biorą na siebie jego współwłaściciele. Jarosław Królewski przeprasza wszystkich, „którzy muszą tego wszystkiego doświadczyć”, a Tomasz Jażdżyński mówi o szeregu błędnych decyzji oraz potrzebie przeprowadzenia poważnych zmian.

Na pomeczowej konferencji prasowej głos zabrał były szkoleniowiec reprezentacji Polski, a obecny trener Wisły – Jerzy Brzęczek. On także wziął na siebie odpowiedzialność za klęskę, jaką poniósł klub z Krakowa, a ostanie spotkanie uznał za obraz trafnie podsumowujący tegoroczne zmagania Wisły – uważa, że jej mankamentem był powtarzający się problem „zamykania meczów”, w których Biała Gwiazda już szła po zwycięstwo, ale ostatecznie traciła kontrolę nad meczem i musiała uznać wyższość rywala.

Jerzy Brzęczek nie wyklucza pozostania na stanowisku trenera Wisły i kontynuowania pracy z klubem w pierwszej lidze.

Wisła Kraków to jeden z najbardziej utytułowanych polskich klubów. Ma na swoim koncie 13 mistrzostw kraju, z czego pierwsze zdobyte w 1927 roku. Razem z drużyną z Krakowa, z PKO BP Ekstraklasą pożegnają się Bruk-Bet Termalica Nieciecza oraz Górnik Łęczna.

Źródła: „Gazeta Krakowska”, „Wirtualna Polska”.

K.K.

Komentarze