Borys Tynka: można porównać wojska rosyjskie do ord, które po prostu paliły to, co miały na swojej drodze

Autor Przewodnika po Odessie o sytuacji w mieście, przegrupowaniu rosyjskich wojsk i nastrojach wśród Ukraińców po ujawnieniu zbrodni w Buczy, Irpieniu i Borodziance.

 

Borys Tynka wskazuje, że trwa przegrupowanie rosyjskich wojsk.

Rosja, na chwilę obecną zajęła trzy czwarte Donbasu i pewnie będzie próbowała zająć pozostałą część.

Zauważa, że jest duży ruch wokół Odessy. Przypuszcza, że część mieszkańców miasta wraca do niego.

Mieszkańcy przyzwyczaili się do tego, że w zasadzie od samego początku, czyli od 24 lutego mówi się o tym o możliwym desancie, czy ataku ze strony Naddniestrza.

Polak przebywający w Odessie przedstawia reakcję Ukraińców na rosyjskie zbrodnie wojenne odkryte w wyzwolonych miastach.

Żołnierze ukraińscy nie darują tego żołnierzom rosyjskim.

Paweł Soloch: przed wybuchem wojny na Ukrainie nasze stosunki z Rosją były zamrożone, teraz istnieją tylko formalnie

Tynka dodaje, że można się spodziewać podobnych widoków w innych dotkniętych okupacją rosyjską miastach.

Można porównać wojska rosyjskie do ord, które przechodziły przez różnego rodzaju wsie i po prostu paliły to, co miały na swojej drodze.

A.P.

Komentarze