Import węgla do Polski to jest w granicach do 15 proc. naszego zużycia węgla. To jest dziewięć ton, z Rosji ok. pięciu.
Krzysztof Tchórzewski zaznacza, że rezygnacja przez Polskę z rosyjskiego węgla nie jest problemem. Można zwiększyć import z innych krajów, jak i wydobycie krajowe.
Przewodniczący Rady Doradców Politycznych wskazuje, że według Unii Europejskiej, teraz to węgiel, a nie gaz ma być przejściowym źródłem energii.
Ograniczenia Komisji Europejskiej i takie przygotowanie się Polski do szybkiego odejścia od węgla spowodowało, że w górnictwie w ostatnim czasie nie budowano nowych ścian wydobywczych. To są duże inwestycje dosyć czasochłonne, które w tej chwili muszą się w Polsce obudzić.
Tchórzewski dodaje, że jesteśmy dobrze przygotowani także na rezygnację z rosyjskiej ropy.
Nie mieliśmy przecież przez trzy miesiące ropy z Rosji i daliśmy sobie radę.
.@Tchorzewski_K w #PoranekWnet : polska gospodarka dotąd dobrze się przystosowywała do zmieniającej się sytuacji #RadioWnet
— RadioWnet (@RadioWNET) March 31, 2022
Protest na granicy z Białorusią. „Jeśli handlujesz z Rosją, to wspierasz wojnę na Ukrainie”
Nasz gość zaznacza, że trudno przewidywać, co zrobią Rosjanie. Odnosi się do kwestii zamknięcia granicy z Białorusią.
Nie ma, tak że te decyzje zapadają impulsywnie, już na jutro, bo tak potrzeba. Tutaj jest duża rozwaga.
A.P.