Dzisiaj będzie mieć miejsce kolejna tura rosyjsko-ukraińskich negocjacji. Delegacje Rosji i Ukrainy są już w Stambule. Olga Siemaszko wskazuje, że według Dmytra Kuleby programem minimalnym jest otwarcie korytarzy humanitarnych, a maksymalnym zawieszenie broni.
Olga #Siemaszko w #PoranekWnet: @DmytroKuleba powiedział, że jeżeli Rosja nie będzie mówić językiem negocjacji, rozmowy szybko zostaną przerwane #RosyjskaAgresja
— RadioWnet (@RadioWNET) March 29, 2022
Nie ma mowy ze strony ukraińskiej o rezygnacji z części swej suwerenności i terytorium. Dziennikarka wskazuje na rolę Turcji w negocjacjach. Prezydent Erdoğan chce się spotkać z oboma delegacjami przed rozpoczęciem rozmów.
Olga #Siemaszko w #PoranekWnet: Białoruś nie została zaproszona do udziału w stambulskich negocjacjach #RosyjskaAgresja
— RadioWnet (@RadioWNET) March 29, 2022
Ostatnio pojawia się mniej doniesień o możliwości wkroczenia białoruskich wojsk, co nie oznacza, że zagrożenie z tej strony zniknęło. Siemaszko zauważa, że z terytorium Białorusi wciąż są wystrzeliwane pociski na Ukrainę.
A.P.