Dmytro Antoniuk: Nasze wojska dzielnie bronią podchodów do Kijowa. 22 osoby zginęły w wyniku bombardowań Sum

Korespondent Radia Wnet na Ukrainie o obronie stolicy, ostrzale ukraińskich miast i jego ofiarach oraz o ewakuacji ludności cywilnej.

Dmytro Antoniuk z najnowszymi informacjami z Ukrainy. Kijów wciąż się broni.

Nasze wojska dzielnie bronią podchodów do miasta od strony zachodniej od strony północnej i od strony północno zachodniej i też na lewym brzegu od strony browarów to jest kierunek na Czernichów.

Prowadzony jest ostrzał Żytomierza z Białorusi. Ciężko zbombardowane zostały Sumy.

Ciężkie, potężne bomby pięćsetkilogramowe spadły na miasto i zgodnie z ostatnią informacją zginęło w wyniku tych bombardowań już dwadzieścia dwie osoby i wielu zostało rannych.

Bobołowicz: działania FR maja charakter absolutnie terrorystyczny. Putin sięgnął po atak na elektrownię atomową

Trwa ewakuacja cywili z miasta. Ok. 800 ludzi udało się wczoraj wywieźć z Sum. Obecnie zaczyna się kolejna fala ewakuacji cywilów, w stronę Połtawy. Rosjanie chcieliby, aby korytarze humanitarne prowadziły na Białoruś i do Rosji.

Proponują mieszkańcom Kijowa wyjeżdżać do Homla na Białoruś, a dalej samolotami do Rosji. Nie sądzę, żeby ktokolwiek w ogóle przystał na taką propozycję z Ukraińców.

W Mariupolu dziewczynka zmarła z odwodnienia. Mieszkańcy Chersonia dalej protestują przeciw okupacji. Ukraińcy podejmują próbę kontrnatarcia na północ od Charkowa.

A.P.

Komentarze