Dmytro Antoniuk: W Chersoniu może dojść do katastrofy humanitarnej. Ludziom kończy się jedzenie

Korespondent Radia Wnet na Ukrainie o sytuacji na Podolu, w Kijowie i Chersoniu.

Dmytro Antoniuk stwierdza, że w obwodzie chmielnickim sytuacja jest spokojna. W Kijowie spadły trzy rosyjskie rakiety. Według podawanych informacji były to szczątki zestrzelonych przez obronę ukraińską pocisków.

Teraz na ulicach Kijowa ludzie jeżdżą samochodami, jest informacja, że dwa mosty kijowskie są otwarte dla ruchu. Także życie trwa.

Nasz korespondent zauważa, że są sprzeczne informacje odnośnie sytuacji w Chersoniu. Według jednych, Rosjanie sprawują kontrolę nad całym miastem, a według innych, ukraińskie siły nadal są obecne w mieście. Antoniuk przywołuje relacje swych znajomych, których rodzice zostali w Chersoniu, w pobliżu strefy walki.

Może dojść niestety do humanitarnej katastrofy, bo ludziom kończy się jedzenie i to jest bardzo niebezpieczne.

Komentarze