Marcin Klucznik: tarcza antyinflacyjna powinna już w lutym obniżyć inflację nawet o dwa punkty procentowe

Analityk ekonomiczny o inflacji, czynnikach ją powodujących, rządowej tarczy i przewidywaniach.

Marcin Klucznik tłumaczy, czym jest druga tarcza antyinflacyjna i jak będzie działać. Opiera się ona na obniżaniu podatków pośrednich na energię i żywność. Ceny tych towarów jest wówczas mniejsza. Obniża to szczyt inflacji. Ta ostatnia wyniesie w styczniu prawdopodobnie 8,8-9 proc. rok do roku.

Tarcza powinna już dosyć zauważalnie obniżyć od lutego tego roku nawet o 2 punkty procentowe tak więc coś z rzędu nawet 6 8 7 proc. w lutym jest jak najbardziej osiągalne.

Analityk ekonomiczny mówi, że ideą tej tarczy jest rozłożenie inflacji w czasie. Plany rządowe zakładają obniżenie stawki VAT na pół roku. Jak wyjaśnia Klucznik, tarcza ma obniżyć oczekiwania inflacyjnej.

Jeżeli ludzie oczekują wyższej inflacji istnieje większe ryzyko powstania pętli inflacyjnej.

Wyjaśnia, że problemem jest nie tyle wysokość długu, ile jego stosunek do PKB. Dług jest nie tyle spłacany, ile jest on obsługiwany.

Idea zasadniczo jest tak, że można się utrzymywać długiem przez jakiś czas.

Być może tarcza inflacyjna wymusi na NBP podwyżkę stóp procentowych. Wobec obniżki podatków mamy więcej pieniędzy do wydania. Skutkiem tego jest wzrost gospodarczy, ale też przyrost inflacji.

To była bardzo ekspansywna polityka pieniężna.

Będziemy widzieli wygasanie czynników powodujących inflację- wyższych cen ropy i gazu, zatorów w handlu.

Ceny gazu wzrosły bardzo dynamicznie.

Można się spodziewać stabilizacji cen gazu. Pozostaną one jednak wyższe niż w 2019 r.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Komentarze