Kazimierz Gajowy przedstawia, jak kończy się dla Libanu rok 2021. Potrzeba było 9 miesięcy, żeby 10 września powołać rząd. Dotąd nie doszło do spotkania premiera ze swymi ministrami.
Państwo jest upadłe. Były prezydent Michel Aoun wzywał do okrągłego stołu.
Zostało to potraktowane przez Libańczyków z uśmiechem, bo to nie jest nic nowego.
Na 15 maja 2022 r. planowane są nowe wybory. Jak wskazuje Gajowy, prawo głosu będą mieli młodzi, którzy brali udział w ostatniej pokojowej rewolucji. W Libanie prawo głosu przysługuje osobom, które ukończyły 21 lat. Rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego dodaje, że sytuacja gospodarcza jest tragiczna. Krajowi grozi głód.
Spadamy w przepaść głodu i braku wszystkiego.
Nasz korespondent wskazuje, że praktycznie o wszystkim w Libanie decyduje dzisiaj Hezbollah.
Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!
A.P.