Zbigniew Dąbrowski komentuje wyniki niedawnych wyborów prezydenckich w Chile, które wygrał Gabriel Boric.
Ludzie nie wybrali mniejszego zła. Nie pamiętam, żeby w Polsce ktokolwiek osiągnął taką przewagę.
Gospodarz audycji „Republica Latina” tłumaczy, dlaczego w Chile zwyciężył kandydat radykalnej lewicy. Zwraca uwagę, że kraj ten zmaga się z masowym ubóstwem.
Neoliberalne reformy Pinocheta były niesprawiedliwe. Potrzebna jest bardziej aktywna polityka socjalna.
Zdaniem Zbigniewa Dąbrowskiego pójście w kierunku lewicowego populizmu przez Boricia tylko pogorszyłoby stan fnansów państwa.
Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!
A.W.K.