Dr Andrzej Sadowski komentuje działania mające na celu ominięcie zakazu handlu w niedzielę. Zwraca uwagę, że wynikają one z chęci odrobienia strat przyniesionych przez pandemię COVID-19.
Pamiętajmy, że mieliśmy wiele miesięcy twardych ograniczeń, które spowodowały, że wiele firm – zwłaszcza mniejszych – nie podniosło się.
Jak zwraca uwagę ekspert, zakaz handlu niedzielnego w Niemczech przyczynił się swego czas do wyraźnego zwiększenia obrotów w polskich sklepach przygranicznych. Ekonomista ocenia, że radykalnej poprawy wymaga kwestia przestrzegania praw pracowniczych.
We Francji to związki zawodowe domagały się rozszerzenia handlu w niedzielę, bo dawał on pracownikom bardzo dobre możliwości zarobkowe.
Rozmówca Adriana Kowarzyka zaznacza, że decyzje odnośnie ewentualnych ograniczeń w handlu powinny zapadać na poziomie lokalnym.
Rząd centralny w Warszawie nie powinien mieć prawa narzucania szkodliwych rozwiązań.
Zdaniem dr. Sadowskiego rozwój technologii spowoduje, że zakaz handlu w niedzielę nie będzie miał racji bytu.
Poruszony zostaje ponadto temat inflacji. Ekspert zapewnia, że realnie przekroczyła już ona 10%.
Koszyk przyjmowany przez rząd jest często kwestionowany metodologicznie.
Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!
A.W.K.