Andrzej Sośnierz: wszystkie działania które były i są podejmowane właściwie nigdy nie służyły tłumieniu epidemii

Poseł koła Polskie Sprawy o kontroli pracowników przez pracodawców pod kątem szczepień, izolacji i testowaniu zakażonych oraz o funduszu odszkodowawczym dla ofiar NOP.

Andrzej Sośnierz stwierdza, że sprawa ustawy o funduszu kompensacyjnym, którego zadaniem będzie wypłacanie odszkodowań za NOP-y powinna dawno być rozwiązana.

Nie jest dla wielkie obciążenie finansowe, ani to nie jest wielka skala.

Zauważa, że paszporty covidowe bywają fałszowane. Dodaje, że osoba zaszczepiona też może być źródłem koronawirusa. Podkreśla, że wszyscy ludzie nie będący nosicielami wirusa powinni żyć całkowicie normalnie.

Wszystkie działania, które są były i są podejmowane właściwie nigdy nie służyły tłumieniu epidemii

Poseł koła Polskie Sprawy wskazuje, że od wieków izolowano zakażonych. Tymczasem nie wiemy, kto jest zakażony.

My zaś wymyśliliśmy testowanie jedynie pacjentów objawowych.

Podkreśla, że należy testować wszystkich z otoczenia zarażonego. Trzeba by jednak mieć do tego sprawnie działający sanepid. Ten zaś, jak stwierdza, działa tak, jakby go nie było.

Jesteśmy na setnym miejscu na świecie. Trzeba znieść rygor. Chory i jego otoczenie powinni być skierowani do sanepidu.

Sośnierz zauważa, że restaurator może zażądać od pracowników zaświadczenia, że nie są zarażeni salmonellą. Nie wzbudza to kontrowersji.

Pracodawca mógłby widząc pracownika kichającego poprosić go o wykonanie testu na koronawirusa.

Gdyby się okazało, że jest chory, to powinien wkroczyć sanepid.

Zróbmy realne państwo, które jest myślące. Nie chodzi o to, żeby tylko udawać, że coś się robi.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

A.P.

Komentarze