Prof. Władysław Teofil Bartoszewski wskazuje na konieczność poruszenia kwestii wywołanego przez białoruski reżim kryzysu migracyjnego na forum NATO. Jak ocenia, uruchomienie artykułu 4 traktatu waszyngtońskiego byłoby odpowiednim sygnałem w stronę Władimira Putina.
Już ponad tydzień temu zwracałem uwagę, że sytuacja na granicy wymaga uczestnictwa NATO w podejmowania decyzji odnośnie tego, co zrobić z uzurpatorem Łukaszenką i prezydentem Putinem.
Zdaniem parlamentarzysty, wielotygodniowe odrzucanie przez rząd apeli opozycji o umiędzynarodowienie konfliktu było poważnym błędem. Jak podkreśla, nie można umożliwić Putinowi „rozgrywania” Zachodu.
Ten problem najłatwiej rozwiązać przy mocnym poparciu UE – dzisiaj jest mowa o bardzo ostrych sankcjach przeciwko liniom lotniczym umożliwiającym migrantom docieranie do Mińska. Takie sankcje są skuteczne; my sami ich nie możemy wdrożyć.
Polityk odnosi się ponadto do kwestii zabezpieczenia granicy z Białorusią poprzez budowę zapory.
Mówiłem, że taką zaporę trzeba zbudować jak najszybciej, oraz że musi to być zapora zaawansowana technologicznie, a nie zwykły mur.
Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!
A.W.K.