Klonowski: na obchodach Święta Niepodległości w stolicy Litwy dopisała frekwencja. Ludzie byli stęsknieni spotkań

Publicysta „Kuriera Wileńskiego” o obchodach święta 11 listopada oraz o kryzysie migracyjnym: „Litewska klasa polityczna rozumie, że przełamanie granicy będzie się wiązać z upadkiem państwa”.

Rajmund Klonowski relacjonuje obchody polskiego Święta Niepodległości w Wilnie. Informuje, że podczas uroczystości na Rossie dopisała frekwencja.

Ludzie byli stęsknieni spotkań w gronie polskiej społeczności i skorzystali z chwili wolności, zanim nastąpią kolejne obostrzenia.

Pod ambasadą RP z inicjatywy stowarzyszenia młodzieży „Pro patria” odbył się marsz solidarności z Polską w związku z naporem migrantów.

Komentuje ponadto sytuację na granicy litewsko-białoruskiej. Podkreśla jedność litewskiej sceny politycznej w tej sprawie.

Obecnie głównym celem ataku jest Polska, ale Litwa jest przygotowana że też się nim wkrótce stanie. Seimas jednogłośnie poparł wprowadzenie stanu wyjątkowego. Klasa polityczna rozumie, że przełamanie granicy będzie się wiązać z upadkiem państwa.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Komentarze