Dr Bogdan Pliszka: kryzys na granicy polsko-białoruskiej to wspólny scenariusz Putina i Erdogana

Politolog ocenia, że Aleksandr Łukaszenka jest jedynie narzędziem w ręku przywódców Turcji i Rosji.

Dr Bogdan Pliszka tłumaczy, że wywołany przez Łukaszenkę kryzys migracyjny jest testowaniem spoistości UE i NATO. Nie sądzi, by obecne działania podejmowane przez te organizacje były w stanie wpłynąć na postawę białoruskiego reżimu.

Reakcje UE i NATO są słabe i niemrawe. Łukaszenka przekonał się, że  może sobie pozwolić na więcej.

Gość „Kuriera w samo południe” ubolewa nad tym, że podobne działania, destabilizujące sytuacje w Europie podejmuje Turcja, należąca przecież do NATO. Jest to powód do przemyślenia sensowności współpracy z Turcją.

Unia uległa żądaniom Erdogana, Łukaszenka jest pewien że jemu też ulegnie. Wszystko zresztą wskazuje, że kryzys na naszej granicy to wspólny scenariusz Rosji i Turcji.

Politolog wyraża opinię, że w Polsce przeceniono siłę sprzeciwu Białorusinów wobec Łukaszenki.

Nie jestem nawet pewien, że przegrał on ostatnie wybory.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Komentarze