Ireneusz Raś komentuje nałożenie przez TSUE na Rzeczpospolitą kolejnej kary finansowej. Powodem było niepodporządkowanie się lipcowemu postanowieniu unijnemu Trybunału, nakazującemu zawieszenie działalności Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego oraz stosowania ustawy, którą media sprzyjające opozycji nazywają „kagańcową”. Zdaniem posła konflikt ten jest dla Polski niezwykle kosztowny.
.@IrekRas w #PoranekWnet: decyzje #TSUE będą nas kosztować bardzo dużo pieniędzy #RadioWnet
— RadioWnet (@RadioWNET) October 28, 2021
Polityk uważa, że nadszarpnięta relacja z UE powinna zostać jak najszybciej naprowadzona na właściwe tory – jest to istotne dla dobra publicznego.
.@IrekRas w #PoranekWnet: musimy odbudować relacje z #UE, które są teraz złe; jest to w interesie państwa Polskiego #RadioWnet
— RadioWnet (@RadioWNET) October 28, 2021
Gość „Poranka Wnet” zwraca uwagę na fakt, iż obóz rządzący nie poświęca uwagi na dialog i konsultacje z osobami spoza ugrupowania, starając się maksymalnie zmonopolizować choćby sektor sądowniczy.
.@IrekRas w #PoranekWnet: od samego początku Prawo i Sprawiedliwość chciało sobie ustawić sądownictwo według własnej potrzeby #RadioWnet
— RadioWnet (@RadioWNET) October 28, 2021
Poseł Koalicji Polskiej twierdzi, że należy stworzyć nową trzecią drogę dla Polski, która pominie Jarosława Kaczyńskiego i Donalda Tuska. Nowy blok ma pogodzić Polaków. Według naszego gościa obecne relacje prawne Kościoła katolickiego z państwem są uporządkowane.
Jest szansa, żeby z centrystami powołać drugi blok opozycji, niezależny od Kaczyńskiego i Tuska.
Jednocześnie wyklucza jakąkolwiek współpracę z partią rządzącą.
Wspólne rządy z PiS są równie prawdopodobne jak śnieg w lipcu.
Gość „Poranka Wnet” był również pytany o podejście do rozdziału kościoła od państwa w kontekście współpracy z partią Szymona Hołowni.
Uważam, że niektórzy funkcjonariusze Kościoła, nadużywają pewnych aktywności i powodują pewne wrażenie, które daje lewicy możliwość atakowania kościoła.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!
P.K.
wojciech kwapisz :
Biedaczyna, opowiadał koszałki POwskie jak to Kaczyński dzieli Polskę i nic poza tym. Przestałem słuchać. W zasadzie to jest dla stałego słuchacza nuda i beznadzieja słuchanie takiego wywiadu. Nigdy nic nowego, konkretnego, ciekawego.