Beata Błaszczyk: ponad 20 mln Afgańczyków może grozić śmierć z głodu. Talibowie zagarniają pomoc humanitarną dla siebie

Wolontariuszka stowarzyszenia Szkoły dla Pokoju o afgańskiej katastrofie humanitarnej: głodzie, rządach talibów i handlu dziećmi.

Beata Błaszczyk stwierdza, że o Jemenie mówi się od 2018 r., że to największa katastrofa humanitarna świata.

W tej chwili Afganistan staje się miejscem równie wielkiej katastrofy. To może być ponad 20 mln osób, którym może grozić śmierć z głodu.

Sytuacji nie poprawia fakt, że wysyłana do tego kraju pomoc humanitarna jest zagarniana przez talibów.

Nauczyciele protestują, że nie dostają pieniędzy za swoją pracę. Błaszczyk wyjaśnia, że od 41 dni edukację mogą odbierać tylko dziewczynki do 14 roku życia.

Wolontariuszka stowarzyszenia Szkoły dla Pokoju Zauważa, że Afganki mają już doświadczenia tajnego nauczania z czasów pierwszych rządów talibów. Mówi, że rodziny nie mające jak nakarmić swych dzieci sprzedają je. Zauważa, że dzieci wykorzystywane są do zamachów.

Przecież w 2009 roku 13-lentni zamachowiec samobójca zabił trzech brytyjskich żołnierzy. Ładunek wybuchowy zdetonował jego młodszy brat. Takie rzeczy się zdarzały. Dzieci były kupowane właśnie w takim celu.

Nasz gość dodaje, że można pomagać Afgańczykom, którzy są w Polsce.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

 

Komentarze