Rafał Otoka-Frąckiewicz mówi, że urodziny dziennikarza Roberta Mazurka z udziałem polityków różnych opcji jest wyraźnym dowodem na to, że konflikt między nimi jest czystym teatrem.
Ci ludzie, którzy się awanturują na co dzień przed kamerami, de facto żyją w dużej symbiozie ze sobą i są sobie niezbędni do show medialnego – kto tego nie widział wcześniej, teraz ma szansę zauważyć.
Gość „Poranka Wnet” punktuje hipokryzję uczestników imprezy, którzy publicznie upominają obywateli by nosili maseczki w miejscach publicznych, a sami tego nie czynią. Dodatkowo, zdaniem publicysty, zachowanie Donalda Tuska – który zapowiedział wyciągnięcie konsekwencji – ma charakter tragikomiczny.
Takie imprezy odbywają się od zawsze – bratają się ze sobą i mają w nosie prawo, które stworzyli.
Publicysta komentuje również spór z Czechami o kopalnię w Turowie – zaznacza, że opinie tych, którzy popierają zakończenie działalności kopalni, zakrawają o absurd.
Dzisiaj widzimy wysokich polityków polskich, wybranych w demokratycznych wyborach, którzy chcą wyłączyć prąd 1/3 Polaków.
Analizuje też przemiany, jakim podlega demokracja w obliczu pandemii COVID-19. Jak wskazuje, zwraca się ona w kierunku totalitaryzmu, czego najbardziej jaskrawym przykładem jest Australia.
Jeśli spojrzymy na to, co się dzieje w Australii, gdzie ludzie tysiącami wychodzą na ulice, protestują i są pacyfikowani.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!
PK