Daniel Echaust: Do ludzi dotarło w końcu, że są okradani. Warszawa się budzi

Redaktor naczelny portalwarszawski.com.pl o przekształceniu Pola Mokotowskiego, rozszerzaniu strefy płatnego parkowania i kontrowersyjnych działaniach ZDM.

Daniel Echaust przedstawia plany dotyczące Pola Mokotowskiego, które jak mówi, zapowiadają się okazale. Zauważa, że

Ten projekt dość długo powstawał.

Zauważa, że już od dawna mówiło się o przekształceniu Pola Mokotowskiego. Brakowało planowania przestrzennego.

Ma być strefa dla zwierząt, dla pieszych, dla rowerzystów.

Ocenia za ciekawe plany stworzenia parterów kwiatowych. Wskazuje, że kultywowanie ich będzie wymagało opieki. Zauważa, że Pole Mokotowskie jest starsze od Manhattanu.

Pole Mokotowskie w większości leży na Ochocie. Ochota ma być zaś jedną z dwóch dzielnych, na które ma być rozszerzona strefa płatnego parkowania.

Nagle się okazało, że mieszkańcy dostaną jednokierunkowe ulice. Nie było konsultacji nie było badań ruchu.

Burmistrz z zastępcami i radnymi zaprosili urzędników Zarządu Dróg Miejskich na spotkanie. Nikt nie przyszedł. Varsavianista podkreśla, że

Urzędnikom w Warszawie się naprawdę wszystko pomieszało w głowie. Oni są po to, żeby służyć nam, a nie my im.

Dodaje, że ZDM w tym roku zwężał już siedem głównych ulic. Zaznacza, że jedynie społeczne nieposłuszeństwo może przekonań tych ludzi.

Do ludzi dotarło w końcu, że są okradani.

Czy radary na Moście Poniatowskiego stoją legalnie? Daniel Echaust zaznacza, że ZDM wystąpił o pozwolenie już po tym, jak radary już stały.

Sąd Administracyjny zakwestionował możliwość poboru pieniędzy z mandatów wystawionych przez fotoradar.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Komentarze