Piotr Rećko: Nasza Straż Graniczna nie była na to przygotowana, ale sytuacja jest już pod całkowitą kontrolą

Gościem „Popołudnia Wnet” jest Piotr Rećko – starosta powiatu sokólskiego, który relacjonuje bieżącą sytuację przy granicach Rzeczpospolitej. Wkrótce mają one zostać umocnione.

Piotr Rećko mówi o trudnej sytuacji na granicy i związanej z tym współpracy z rządem. Mobilizacja i sprowadzenie wojska na granicę odbyła się bardzo szybko – zajęło to około tydzień.

Plan zakładał zwiększenie aktywności funkcjonariuszy i wojska na terenie naszego powiatu. Odbyło się to bardzo szybko i sprawnie.

Na granicy rząd planuje budowę płotu. W ostatnim czasie rejony te odwiedził premier RP Mateusz Morawiecki, który na spotkaniu z mieszkańcami okolicznych terenów zapowiedział dalsze rozwinięcie akcji wsparcia – m.in. budowę wspomnianej bariery. Gość „Popołudnia Wnet” zaznacza, że największym problemem jest wykorzystywanie migrantów do swoich celów przez państwo białoruskie.

System bezpieczeństwa na granicy zawsze budowany był w oparciu o współpracę – w tym z partnerami białoruskimi. Teraz jednak mamy – po raz pierwszy – sytuację inną, w której Białoruś pomaga i w sposób planowy i zorganizowany wspiera przerzut uchodźców przez granicę.

Wiadomo zatem, że Straż Graniczna nie była na to gotowa, mimo to jednak przegrupowuje swoje siły. Mieszkańcy w przypadku zagrożenia mają dzwonić do Straży Granicznej lub pod numer 112. Premier obiecał zwiększyć liczbę wojska na granicach. Granica w powiecie sokólskim nie posiada naturalnych zapór, dlatego niezbędna jest ich budowa.

Nasze służby Straży Granicznej wykonały olbrzymią pracę, przygotowując mieszkańców na ewentualne zagrożenie – większość z nich została poinformowana co w takim przypadku robić, każdy zna też numery alarmowe.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

PK

Komentarze