Michał Jach komentuje kryzys na granicy z Białorusią. Zauważa, że Łukaszenka stara się na różne sposoby szantażować sąsiadów.
Białoruś i Łukaszenka […] próbują wymyślać nowe rodzaje broni. Teraz starają się przewozić przesiedleńców z Afganistanu.
Mówi, że nie można mówić o napływie uchodźców z tej strony, gdyż znajdujący się tam ludzie zostali przesiedleni na polecenie Aleksandra Łukaszenki. Wyjaśnia, że nasz kraj jest dobrze zabezpieczony na granicy. Obecnie jest podniesiona ostrożność.
[related id=152337 side=left]
Przewodniczący sejmowej komisji obrony narodowej mówi także o sytuacji w Afganistanie. Polityk wskazuje, że przejęcie władzy przez talibów po wycofaniu kontyngentu NATO można było przewidzieć. Uchyla się od odpowiedzi o obecność polskich żołnierzy w Afganistanie. Stwierdza, że są to dane wrażliwe. Informuje, iż polscy obywatele zostali ewakuowani z Afganistanu.
Czy istnieje możliwość nawiązania stosunków dyplomatycznych z talibami? Gość Poranka Wnet jest sceptyczny wobec zapewnień talibów biorąc pod uwagę pierwszy okres ich rządów.
Posłuchaj całej rozmowy już teraz!
A.P.