Grzywaczewski: Mark Brzeziński to człowiek, który niewątpliwie rozumie zagrożenie ze strony rosyjskiego imperium

Co dla Polski oznacza nominacja Marka Brzezinskiego? Tomasz Grzywaczewski o nowym ambasadorze USA w Polsce, jego rodzinie i szansie, jaką niesienie jego misja dyplomatyczna.

Prawdopodobnie do Warszawy przybędzie nowy ambasador, którym ma zostać Mark Brzeziński, postać niewątpliwie nietuzinkowa.

Tomasz Grzywaczewski komentuje mianowanie Marka Brzezinskiego ambasadorem USA w Polsce. Zauważa, że jego ojciec, Zbigniew Brzeziński zapisał się pozytywnie w historii jako doradca demokratycznego prezydenta Jimmy’ego Cartera.  Mark Brzezinski był w latach 2011-2015 ambasadorem Stanów Zjednoczonych w Szwecji.

Nominację Brzezinskiego skomentował Witold Waszczykowski, stwierdzając, że cieszy się z nominacji Brzezinskiego, gdyż „zastąpi on obecnego oszołoma, który kieruje tą ambasadą amerykańską w Polsce.” Grzywaczewski przyznaje, że Bix Aliu wypowiadał się niepochlebnie o polskich władzach.

Jego wypowiedzi nosiły nawet charakter wtrącania się w wewnętrzne sprawy Polski.

Sądzi, iż nowy ambasador nie będzie miał łatwego zadania.

Wydaje się, że Mark Brzeziński może być człowiekiem na właściwym miejscu. […] To człowiek, który niewątpliwie rozumie zagrożenie ze strony rosyjskiego imperium.

Zauważa, że brat Marka, Ian Brzezinski jest doradcą Republikanów. Rozmówca Adriana Kowarzyka ocenia, że temat ustawy 447 będzie się jeszcze pojawiał. Jak wskazuje,

Tutaj lobby związane z blokowaniem tej ustawy jest w Stanach bardzo silne.

Przypomina, że ekipa Donalda Trumpa była jedną z najbardziej proizraelskich. Podkreśla, że Polska musi tutaj twardo bronić swoich interesów.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Komentarze