W „Kurierze w samo południe” poruszony został temat niedawnych sytuacji konfliktowych w cyberprzestrzeni, która powoli staje się jednym z głównych frontów międzynarodowej walki o wpływy polityczne. Coraz częściej miejsce mają bowiem ataki hakerskie wymierzone w popularne i wpływowe domeny – o jednej z takich sytuacji mającej miejsce niedawno opowiedział nam nasz gość.
W ostatni poniedziałek m.in. USA, NATO, UE, Japonia, Wielka Brytania wystosowały wspólne oświadczenie, w którym oskarżają grupę hakerską Hafnium, działającą zdaniem w/w państw pod auspicjami chińskiego ministerstwa bezpieczeństwa państwowego, o przeprowadzenie ataku hakerskiego na serwery pocztowe Microsoft Exchange Server.
Ataki miały miejsce na początku bieżącego roku i dotknęły blisko 250 tys. klientów Microsoft Exchange Server. Jako ich źródło wskazano Chiny, których wprawa w organizowaniu podobnych procederów znana jest nie od dziś. Przy okazji wspomnianego wyżej oświadczenia rząd Stanów Zjednoczonych oskarżył chińskie NSS o nawiązywanie współpracy z prywatnymi grupami hakerskimi, które poza wykonywaniem zleceń z Chin miałyby również przeprowadzać operacje mające na celu realizacje własnych celów.
Biały Dom oskarża NSS o wytworzenie symbiotycznej relacji z grupami hakerskimi, które oprócz operacji zleconych im przez Pekin realizują również własną , prywatną inicjatywę, na którą Państwo Środka zezwala. Pracując dla chińskich struktur państwowych, hakerzy mieli prowadzić wieloletnią kampanię wymierzoną w obce rządy oraz podmioty w kluczowych sektorach, np. morskim, lotniczym, czy zdrowotnym.
Sprawa wygląda więc dość poważnie i zdaje się rzucać nowe światło na międzynarodową sytuację w cyberprzestrzeni. Ekspert Strategy and future opowiedział nam również o aplikacji Pegasus służącej do szpiegowania smartfonów wybranych osób. Początkowo miała ona – przynajmniej w teorii – służyć do zwalczania terroryzmu, lecz, jak się okazało, nie ograniczono się do tego celu.
Wśród celów atakowanych za pomocą Pegasusa znalazło się chociażby kilkuset dziennikarzy z wielu redakcji informacyjnych na całym świecie, w tym np. Wall Street Journal, CNN, New York Times, czy Al Jazira. Obok nich na liście znalazło się wielu polityków, czy nawet głów państw.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!
PK