W porannej audycji Paweł Bobołowicz opowiada o sytuacji na Białorusi, gdzie w czwartek w telewizji ONT wyemitowano wywiad z Ramanem Protasiewiczem:
W Mińsku reżimowa telewizja ONT wyemitowała tzw. wywiad z niezależnym białoruskim dziennikarzem Ramanem Pratasiewiczem. Oficjalnie Białoruś twierdzi, że dziennikarz dobrowolnie zgodził się na ten wywiad – komentuje dziennikarz – zaznacza Paweł Bobołowicz.
Rozmówca Łukasza Jankowskiego opisuje jak przebiegał wywiad ONT z Ramanem Pratasiewiczem. Jak wskazuje Paweł Bobołowicz, w czasie rozmowy młody dziennikarz miał ślady pobicia, lecz mówił, że czuje się dobrze:
W czasie wywiadu Pratasiewicz mówi, że czuje się dobrze, trochę słabo, ale nie wpływa to na rozmowę. Zgadza się na tę rozmowę aby poprawić swoje błędy. Mówi, że w pełni przyznaje się do winy na podstawie art. 342. Chodzi o organizowanie akcji masowych, które rażąco naruszają porządek publiczny.
Korespondent Radia WNET na Ukrainie przybliża okoliczności ściągnięcia na Białoruś i zatrzymania Ramana Pratasiewicza. Dziennikarz opowiada o akcie terroryzmu państwowego, którego dopuściły się białoruskie władze:
Przypomnę, że Pratasiewicz przebywa w areszcie po tym jak 23 maja, samolot z nim na pokładzie rejsu Ateny-Wilno został zmuszony do lądowania w Mińsku. Zmuszony przez MIG29 – wojskowy samolot Białorusi. Początkowo, po wylądowaniu z Ramanem nie było kontaktu, później adwokat odmówił udzielenia informacji.
Co więcej, dziennikarz wspomina o niepokojącej informacji, która pojawiła się dzień przed emisją wywiadu telewizji ONT. Jak podają media, władze Białorusi mogą przekazać Ramana Pratasiewicza władzom tzw. Ługańskiej Republiki Ludowej:
W przededniu wywiadu pojawiła się również ważna informacja, że Białoruś może wydać Pratasiewicza władzom tzw. Ługańskiej Republiki Ludowej, czyli jednego z separatystycznych organizmów, który powstał na terenie Ukrainy przy pomocy Federacji Rosyjskiej – mówi Paweł Bobołowicz.
Ponadto, Paweł Bobołowicz komentuje również sprawę zezwolenia przez Joe Bidena budowy gazociągu Nord Stream 2 przez Niemcy oraz Rosję oraz słowa niemieckiego szef dyplomacji Heiko Maasa, który stwierdził, że jego kraj nie będzie militarnie wspomagał Ukrainy.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy w formie podcastu!
N.N.