.@PolkoRoman w #PopołudnieWNET: #Putin śmieje się w twarz, a Zachód nadal prowadzi papierową dyplomację.#RadioWNET
— RadioWnet (@RadioWNET) April 23, 2021
Generał Roman Polko komentuje eskalację na wschodzie Ukrainy. Wskazuje, że Władimir Putin chce dzięki niej odwrócić uwagę od problemów wewnętrznych Federacji Rosyjskiej, oraz spowodować wzrost popularności własnej osoby w społeczeństwie. Gość „Popołudnia WNET” odnosi się również do kwestii wywołania przez Rosjan wybuchu w czeskim składzie amunicji. Ocenia, że reakcja państw Zachodu na agresywną postawę Moskwy jest stanowczo za słaba.
.@PolkoRoman w #PopołudnieWNET: #Putin przeprowadził akt terrorystyczny na terenie Czech, a jedynie wydalono dyplomatów. (…) Odpowiednimi sankcjami byłyby sankcje gospodarcze.#RadioWNET
— RadioWnet (@RadioWNET) April 23, 2021
Tak samo było po aneksji Krymu. Gen. Polko przypomina, że społeczeństwo ukraińskie nie chce żyć w kraju podporządkowanym Kremlowi, dlatego Zachód powinien udzielić mu wsparcia w tych dążeniach. Przestrzega, że brak interwencji doprowadzi do tego, że Władimir Putin będzie chciał zamanifestować swoją siłę coraz dalej od granic Rosji.
Jeżeli będziemy reagować tak, jakby nic się nie stało, to czerwona linia będzie przez Rosję przesuwana. (…) Mamy do czynienia z działaniami „zielonych ludzików” na Litwie i Łotwie. Niewykluczone, że dojdzie do tego w Polsce.
.@PolkoRoman w #PopołudnieWNET: Przypomnijmy sobie jak wyglądała polityka Reagana wobec Rosji. To ona pozwoliła na obalenie Związku Sowieckiego. (…) Polityka ustępstw to nie jest droga do powstrzymania zapędów Putina. #RadioWNET
— RadioWnet (@RadioWNET) April 23, 2021
Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!
A.W.K.