29 października 2020 r. poseł Sławomir Nitras miał podejść na sali posiedzeń Sejmu do posła Wiesława Krajewskiego i bez powodu popchnąć go gwałtownie rękami. W komunikacie Prokuratury czytamy, że
Atak Sławomira Nitrasa zarejestrował sejmowy monitoring. Przesłuchani w sprawie świadkowie zeznali, że do wybuchu agresji posła nie było żadnego powodu.
Uchylenie immunitetu byłemu głównemu doradcy premier Ewy Kopacz pozwoli prokuraturze na postawienie mu zarzutu przestępstwa o charakterze chuligańskim.
A.P.