W niemieckim Zgorzelcu, jak mówi Jan Bogatko, ludzie wylegli na ulice, korzystając z dobrej pogody. Mówi się o możliwości zaostrzenia lockdownu, a także o organizacji szczepień przeciw Covid-19. Trwają też rozważania na temat tego, kto zastąpi Angelę Merkel na stanowisku kanclerza Niemiec.
Niemcy zadają sobie pytanie raz w tygodniu- kogo by wybrali w wyborach parlamentarnych, gdyby odbyły się w najbliższą niedzielę.
Wybory będą 24 września. Wyniki sondaży nie są dobre dla chadeków, którzy mają 27-28 proc. Depczą im po piętach Zieloni z wynikiem 23 proc. Jak przypomina Bogatko, Zieloni głośno swego czasu domagali się legalizacji pedofilii. Teraz są przeciwko niej, przynajmniej tej w Kościele. Korespondent zaznacza przy tym, że
Musiałaby wybuchnąć trzecia wojna światowa, żeby zmienić układ na szczycie niemieckiej władzy.
Wynika to z tego, że między największymi niemieckimi partiami wszelkie układy koalicyjne są możliwe. Oznacza to, iż
[Chadecy] mogą rządzić dalej z SPD i dobiorą sobie FDP.
Niemcy są już tym zmęczeni. Tymczasem w Stanach Zjednoczonych prezydent Joe Biden drukuje pieniądze na potęgę. Czy nie wydrukuje ich jednak za dużo?
Posłuchaj całej rozmowy już teraz!
A.P.