.@Dzikawicki w #PoranekWNET: Trzeba przyznać, że nie było na Białorusi masowych protestów podczas Dnia Wolności. (…) Wczorajszy dzień zaczął się bardzo źle jeśli chodzi o ZPB i zatrzymania @poczobut i @AngelikaBorys. To straszne. #RadioWNET
— RadioWnet (@RadioWNET) March 26, 2021
Aleksy Dzikawicki donosi, że w przypadającą na 25 marca rocznicę ogłoszenia niepodległości przez Białoruską Republikę Ludową nie było masowych protestów. Białorusini spodziewali się przygotowania aparatu represji. W dużych miastach na ulicach było wojsko.
Tylko w Mińsku zatrzymano 170 osób.
Dziennikarz mówi także o procederze nagonki na Polskę przez rząd Aleksandra Łukaszenki. Mniejszość polska jest przez reżim prześladowana.
Nigdy coś takiego nie miało miejsca na Białorusi. To już totalny terror.
Jak mówi wicenaczelny telewizji Biełsat, białoruska głowa państwa aresztuje ludzi, aby kupczyć ich uwolnieniem w rozmowach z Zachodem.
.@Dzikawicki w #PoranekWNET: Retoryka Łukaszenki, że Polska jest zła nie przekłada się na stosunek Białorusinów do Polaków. Wg danych @OSW_pl 80 proc. Białorusinów ma do Polaków dobry stosunek, a 60 proc. do państwa jako takiego. #RadioWNET
— RadioWnet (@RadioWNET) March 26, 2021
Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!
A.P.