Bartłomiej Wróblewski: Rzecznik Praw Obywatelskich musi patrzeć na ręce władzy

Bartłomiej Wróblewski o tym, czym chciałby się zająć jako RPO, gotowości do rozmów, terminach głosowań i swoich potencjalnych zastępcach.


Bartłomiej Wróblewski tłumaczy, dlaczego walczy o stanowisko przewodniczącego Rzecznika Praw Obywatelskich. Zaznacza, że jest to istotna funkcja.

To ważna funkcja i duża odpowiedzialność. Rzecznik stoi na straży konstytucji, zabiega o sprawy obywateli.

[related id=139044 side=right] Zapewnia, że ma wszelkie kompetencje do objęcia tego urzędu. Wskazuje na swe doświadczenie społeczne i zawodowe. Jak podkreśla głównym zadaniem RPO jest kontrolowanie, czy działania różnych władz nie stoją w sprzeczności z prawami obywatelskimi.

RPO musi patrzeć na ręce władzy, a wolności obywatelskie są naruszane przez różne rodzaje władzy.

Wróblewski wskazuje, że RPO musi być niezależny, a przy tym współpracować. Podkreśla, że podstawowym zadaniem rzecznika jest stanie na straży konstytucyjnych i ustawowych praw obywateli. Deklaruje gotowość do dialogu.

W kwestii obrony wartości podstawowych Bartłomiej Wróblewski jasno deklaruje, że:

Tam gdzie w grę wchodzą wartości (…) nienegocjowalne, jestem pryncypialny np. jeśli chodzi o prawo do życia, czy obronę rodziny.

Nie urywa, że w jego ocenie prawo do życia jest fundamentalne.

Gość Poranka Wnet podkreśla, że będzie chciał zająć się m.in. się sprawami wsi oraz kwestią ograniczania wolności słowa w Internecie.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Komentarze