Krajowe wydanie ostatniej książki W. Studnickiego. Dr Radziejewski: przed wojną był on jednym z garstki normalnych

Naszą Biblią narodową nie mogą być „Księgi narodu i pielgrzymstwa polskiego”- mówi dyrektor wydawnictwa Nowej Konfederacji.

 

Dr Bartłomiej Radziejewski mówi o pierwszym krajowym wydaniu książki Władysława Studnickiego „Polska za linią Curzona”. Publikacja ukazała się nakładem wydawnictwa Nowej Konfederacji, a Radio WNET udzieliło jej patronatu medialnego.

Jest to książka ważna, a do tej pory dla polskiego czytelnika była praktycznie nie do zdobycia – poprzednio została wydana na emigracji.

Dzieła Studnickiego warte są przemyślenia, niekoniecznie trzeba się z jego tezami zgadzać – wskazuje gość Tomasza Wybranowskiego

Można powiedzieć, że Studnicki był jednym z niewielu normalnych w tłumie oszalałych. Elita polityczna II RP, a w ślad za nią większość Polaków uległa tuż przed wojną piramidalnym złudzeniom co do przyszłości naszego kraju.

Politolog ubolewa nad faktem, że świadomość narodowa Polaków została w dużej mierze ukształtowana przez poetów romantycznych, a nasz kraj nie przeszedł do końca rewolucji nowoczesnej polityczności. Jak ocenia :

W polskim kodzie kulturowym jest coś, co skłania nas do odrzucania inaczej myślących. […] Wykazujemy wielką odporność na wieści ze świata. […] Nie może być tak, że naszą Biblią są Mickiewiczowskie „Księgi narodu i pielgrzymstwa  polskiego”.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Komentarze