Ryszard Czarnecki: twarde stanowisko formacji Ziobry powoduje zablokowanie przepływu elektoratu PiS do Konfederacji

Ryszard Czarnecki o ratyfikacji unijnego porozumienia przez państwa unijne, sporach w koalicji rządowej i ich pozytywnych skutkach oraz o współpracy w ramach Grupy Wyszehradzkiej.

Ryszard Czarnecki mówi, że budżet unijny ratyfikowała sprawująca prezydencję Portugalia. Większość państw UE tego jeszcze nie zrobiła.  Tymczasem w Polsce trwa spór wewnątrz koalicji rządzącej co do zatwierdzenia postanowień Komisji Europejskiej. Przeciwko jest Solidarna Polska. Czarnecki zauważa, że w Zjednoczonej Prawicy Porozumienie zawsze pozycjonowało się jako opcja bardziej wolnorynkowa od PiS-u, a Solidarna Polska jako partia bardziej konserwatywna i eurosceptyczna. Zgłaszanie zdań odrębnych przez te ugrupowania w tych kwestiach nie powinno dziwić.

Skoro przez lata robiła to partia Gowina w obszarze gospodarki, na przykład przedsiębiorczości, no to nie dziwmy się, że dzisiaj to w sprawach moralno-obyczajowych i europejskich robi partia Zbigniewa Ziobro.

Europoseł stwierdza, że nie ma szans by budżet unijny został odrzucony przez posłów. Podkreśla, iż to największe pieniądze jakie z Unii Europejskiej dostaliśmy i jakie dostaniemy. Polska zbliża się do momentu w którym stanie się płatnikiem netto.

Już w kolejnej siedmioletniej perspektywie budżetowej, […] Polska stanie się płatnikiem netto, czyli będzie więcej dopłacać do kasy Brukseli w formie składki członkowskie niż brać na różnego rodzaju projekty.

Polityk PiS nie sądzi, aby opozycja przyłożyła rękę do straty takiej możliwości. Stwierdza, że ważne jest, aby zatwierdzenie budżetu unijnego przez Sejm przeszło, choćby dzięki głosom opozycji. W polityce liczy się bowiem skuteczność. Czarnecki zauważa, że

Takie dosyć twarde stanowisko formacji Zbigniewa Ziobry powoduje ograniczenie, w zasadzie zablokowanie przepływu elektoratu Prawa i Sprawiedliwości do Konfederacji.

Brak zgody w koalicji rządzącej może być też rozgrywane przez polską dyplomację, która będzie wskazywać, że rząd nie może ustąpić ze swych pozycji, ze względu na współkoalicjantów.

[related id=137102 side=right]Rozmówca Łukasza Jankowskiego zaznacza, że ugrupowania Zjednoczonej Prawicy szukają tego, co je łączy, a nie tego co dzieli. Odnosi się także do współpracy Polski w ramach Grupy Wyszehradzkiej. Przypomina, że

20 lat temu w zasadzie nie było realnej współpracy między Warszawą, Pragą, Budapesztem, a Bratysławą.

Czesi uważali, że powinni przed innymi krajami regionu wejść do Unii Europejskiej. Wciąż, jak przyznaje polityk, istnieją rozbierznożności między państwami grupy, jednak bardziej opłaca się współpracować.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Komentarze