Dr Sadłowski: gdyby Nawalny teraz nie wrócił do Rosji, zostałby zaszufladkowany jako człowiek Zachodu

Ekspert ds. obszarów posowieckich mówi o okolicznościach powrotu Aleksieja Nawalnego do Rosji, oraz o perspektywach demokratyzacji kraju.

 

 

Informacji o Nawalnym jest dużo i mało. Na pewno wiemy tylko to, że został zatrzymany.

Dr Michał Patryk Sadłowski mówi o zawirowaniach wokół osoby Aleksieja Nawalnego, który został aresztowany tuż po powrocie z Berlina do Rosji, jeszcze na moskiewskim lotnisku Szeremietiewo.

Ekspert przewiduje, że demokratyzacja Rosji jest już właściwie nieunikniona. Z kolei Kremlowi zależy na szybkim załatwieniu sprawy Nawalnego, ponieważ reakcja Zachodu może być słabsza ze względu na walkę z pandemią koronawirusa oraz kryzys polityczny w USA.

Nawalny musiał teraz podjąć ryzyko, gdyby został w Berlinie, propaganda moskiewska zaszufladkowałaby go jako polityka będącego na garnuszku Zachodu. […] Mnie nie wydaje się, że że Zachód jednoznacznie na niego postawił.

Gość „Kuriera w samo południe” zwraca uwagę. że w Rosji obecnie nie ma równie istotnej postaci, która potrafiłaby się otwarcie sprzeciwić Putinowi, jak Aleksiej Nawalny. Dr Sadłowski przestrzega jednak, że ewentualne przejęcie przez niego władzy w przyszłości nie byłoby dla Polski korzystne.

Nawalny będzie dążył do utrzymania mocarstwowości Rosji, ponieważ w przeciwnym wypadku straciłby poparcie elit.

W opinii dr Sadłowskiego polska polityka wschodnia w miarę demokratyzacji Federacji Rosyjskiej straciłaby rację bytu, gdyż Rosja stałaby się wtedy atrakcyjnym partnerem m.in. dla Białorusi i Ukrainy.

Aktualnie, Kreml sonduje konsekwencje odejścia z urzędu prezydenta Władimira Putina.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Komentarze