Michał Karnowski komentuje wszczęcie procedury impeachmentu przeciwko Donaldowi Trumpowi. Prezydent USA jest oskarżany o podżeganie do rozruchów pod Kapitolem.
Rozpętując nagonkę przeciwko prezydentowi media amerykańskie złamały wszelkie reguły – ocenia publicysta. […] Demokracja liberalna wchodzi w fazę coraz większego zamordyzmu.
.@michalkarnowski w #PoranekWNET: amerykańskie media liberalne złamały wszelkie reguły. #RadioWNET
— RadioWnet (@RadioWNET) January 14, 2021
W opinii gościa „Poranka WNET” obwinianie Trumpa za ostatnie zamieszki jest „histerią”. Jak zauważa, dużą część odpowiedzialności za zaistniałą sytuację ponosi ochrona Kongresu, słabo obstawiając protesty z 6 stycznia. Michał Karnowski dostrzega analogię między sytuacją w USA, a wydarzeniami w Polsce, gdzie opozycja chciała na przełomie 2016 i 2017 roku dokonać puczu.
Donald Trump uzyskał głosy ponad 70 milionów Amerykanów, a tamtejszy establishment traktuje go jak śmiecia.
Rozmówca Łukasza Jankowskiego wskazuje, że konserwatyści nie mogą polegać jedynie na mediach społecznościowym, muszą budować własne, silne media tradycyjne.
Tak jak w PRL-u musimy wykuwać własne nisze wolności, musimy ich bronić. (…) Sfery wolności będą trwały tak długo, jak długo trwają rządy Zjednoczonej Prawicy.
.@michalkarnowski w #PoranekWNET: tak jak w PRL-u musimy wykuwać własne nisze wolności, musimy ich bronić. (…) Sfery wolności będą trwały tak długo, jak długo trwają rządy Zjednoczonej Prawicy.#RadioWNET
— RadioWnet (@RadioWNET) January 14, 2021
Michał Karnowski wskazuje na paradoks, że media społecznościowe, które długo wydawały się oazą wolności, są w istocie narzędziem zniewolenia.
Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!
K.T. / A.W.K.