Maciej Kożuszek: W Stanach Zjednoczonych dawne konflikty osiągnęły punkt szczytowy, doszło do ich intensyfikacji

Maciej Kożuszek na antenie Radia Wnet przeanalizował najważniejsze wydarzenia mijającego roku w Stanach Zjednoczonych. Zwrócił uwagę na eskalację konfliktów na amerykańskiej scenie politycznej.

Maciej Kożuszek podsumowując rok 2020 w Stanach Zjednoczonych, ocenił, że większość zjawisk, które można było zaobserwować za Oceanem to eskalacja dawnych konfliktów.

To był rok bezprecedensowy nie tylko ze względu na to co się wydarzyło pod koniec roku między 3 listopada a dniem dzisiejszym i tym co się wydarzy do 6 stycznia, czyli całym procesem wyborczym i powyborczym – zaznaczył.

Konflikty polityczne, które były mocno zarysowane zintensyfikowały się, (…) osiągnęły punkt szczytowy – stwierdził.

Działania ruchu Black Lives Matter, zdaniem publicysty, są kolejną odsłoną marksistowskiej walki z kulturą Zachodu.

To cały proces, dotyczący rewizjonizmu amerykańskiej historii. Pojawiają się glosy, że Abraham Lincoln, który był jednym z symboli walki z niewolnictwem, który zaryzykował wojną, by znieść niewolnictwo, (…) teraz uważany jest za kogoś, kto nie pokazał, że czarne życia mają dla niego znaczenie.

Korespondent wskazywał także na upolitycznienie pandemii.

Przypomnijmy, że szczepionka była zła, dopóki była szansa, że pojawi się za prezydentury Donalda Trumpa.  Z resztą decyzja koncernów wydaje się upolityczniona i  to, że ogłoszono wprowadzenie szczepionki tuż po wyborach, wydaje się nieprzypadkowe. Teraz szczepionka jest wspaniała, bo prezydentem elektem został Joe Biden.

Chcesz wiedzieć więcej? Zachęcamy do wysłuchania całej rozmowy!

Komentarze