Pandemia oznacza poważne problemy dla przewoźników. Ogromne spadki wykazuje także LOT. Spółkę, która w ostatnich latach notowała wzrosty liczby podróżnych sięgające 25-30 procent, dotknęło teraz załamanie ruchu
Według najnowszych danych w tym roku powinniśmy obsłużyć około 3 mln pasażerów – mówi „Dziennikowi Gazecie Prawnej” rzecznik LOT-u Krzysztof Moczulski.
Jeszcze rok temu przewoźnik obsłużył ponad 10 mln pasażerów. Tak poważny spadek oznacza więc problemy finansowe dla spółki.
Te spadki mocno wpływają na kondycję finansową. Jednak o ile wielu narodowych przewoźników, np. Air France czy Lufthansa, otrzymało już kilka miesięcy temu od własnych rządów pomoc publiczną, to w przypadku LOT-u od wiosny słyszymy ze strony ministra aktywów państwowych Jacka Sasina, że takie wsparcie jest szykowane – czytamy w „Dzienniku Gazeta Prawna”
Cytowany przez dziennik Business Insider Polska, wskazuje nieoficjalnie , że narodowy przewoźnik nie pozostanie bez pomocy. Według informatora portalu, LOT będzie mógł liczyć na 2,8 mld złotych, z czego miliard ma być przeznaczony na podwyższenie kapitału zakładowego spółki, a 1,8 mld z Polskiego Funduszu Rozwoju – na pożyczkę płynnościową.
LOT nie potwierdza tych informacji.
Pomoc jest jeszcze w fazie akceptacji po stronie Brukseli. Liczymy, że ta kwestia będzie ostatecznie rozstrzygnięta przed świętami Bożego Narodzenia – mówi gazecie Krzysztof Moczulski.
Informacji nie potwierdza także Ministerstwo Aktywów Państwowych.
A.N.
ŹRÓDŁO: GAZETAPRAWNA.PL