Maciej Urbańczyk mówi o proteście przedsiębiorców, którym:
Zawsze zależy na bezpiecznym prowadzeniu działalności gospodarczej.
Restrykcje antyepidemiczne takie bezpieczeństwo odbierają. Działacz przestrzega, że polska przedsiębiorczość dalszego utrzymywania takiego stanu nie wytrzyma:
Obwarowania wsparcia rządowego są tak duże, że większość tych pieniędzy i tak zapewne wróci do budżetu.
Gość „Poranka WNET” wskazuje, że data protestu była symboliczna, 39 lat temu władze dobijały „Solidarność”, dzisiaj dobijają przedsiębiorców. Relacjonuje, że był zmuszony zwolnić w tym roku wszystkich pracowników:
Wszystkie obciążenia, na które przedsiębiorca nie może dziś zapracować, powinny zostać umorzone.
Niestety, jak mówi Maciej Urbańczyk, dialog z rządem niemalże nie istnieje. Zapowiada, że przedsiębiorcy sami. przygotują pakiet ustaw, który poprawi ich sytuację.
Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!
K.T. / A.W.K.