Planica: Drużynowy brąz Polaków. Norwegowie mistrzami świata w lotach

Na podium zawodów stanęli również Niemcy ze stratą 19,2 pkt do zwycięzców. 5 pozostałych zespołów nie liczyło się w rywalizacji o medale.

Reprezentacja Polski wystąpiła w składzie: Piotr Żyła, Andrzej Stękała, Kamil Stoch i Dawid Kubacki. Najlepiej zaprezentowali się dwaj pierwsi, po pierwszej próbie Stękały ( 228 m ) biało-czerwoni zajmowali nawet pierwszą pozycję. Szanse na złoto odebrał jednak nieudany ( 205,5 m ) lot Stocha w serii pierwszej.

4-krotny mistrz olimpijski wyraźnie poprawił się za drugi m razem ( 224 m), dzięki czemu przewaga Polski nad czwartą Słowenią w ostatecznym rozrachunku okazała się olbrzymia.

Po zepsutym locie Johanna Andre Forfanga ( 202,5 m ) wydawało się, że reprezentacja naszych zachodnich sąsiadów zdobędzie złoto, jednak wielka forma Halvora Egnera Graneruda i pokerowa zagrywka trenera Alexandra Stoeckla przeważyły szalę na korzyść Skandynawów ( przed decydującym Stoeckl skokiem poprosił o obniżenie belki aż o dwa poziomy, co dało Granerudowi znaczącą bonifikatę punktową).

Przed czempionatem dużo mówiło się o medalowych nadziejach Austriaków oraz gospodarzy, Słoweńców. Ci pierwsi stracili swoje szanse po wpadce młodego Timona Pascala-Kahofera, który w swojej pierwszej próbie wylądował zaledwie na 129 m. ratując się przed groźnym upadkiem.

Słoweńcy z kolei przystępowali do rywalizacji w cieniu skandalu. Wczoraj do dymisji podał się ich trener Gorazd Bertoncelj, skonfliktowany z Timim Zajcem. Ten ostatni również opuścił Planicę, w dzisiejszym konkursie zastąpił go pozostający w słabej formie Peter Prevc.

A.W.K.

Komentarze