Marek Budzisz: Łukaszenka gra na czas wobec nacisków Kremla na reformy. Możliwy jest przewrót pałacowy w Mińsku

Marek Budzisz o patowej sytuacji u naszych wschodnich sąsiadów, roli Swiatłany Cichanouskiej, postawie Rosji wobec Łukaszenki i grze dyktatora oraz o tym, czy system może się załamać.


Marek Budzisz komentuje słowa Alaksandra Łukaszenki, który zadeklarował chęć przeniesienia części uprawnień prezydenta na Ogólnobiałoruski Zjazd Ludowy:

Łukaszenka o podobnym ruchu mówił już przed wizytą ministra Ławrowa w Mińsku deklarując pełnomocnik prezydenta nawet wymieniając liczbę około siedemdziesięciu powinno zostać przeniesione do takiego zgromadzenia, które trochę przypomina chińskie zgromadzenie ludowe.

[Ogólnochińskie Zgromadzenie Przedstawicieli Ludowych- jednoizbowy parlament ChRL- przyp. red.] Chodzi o liczne osobowo ciało o niesprecyzowanych kompetencjach, zbierające się raz na rok, lub raz na dwa lata. Prezydent Białorusi nie podał dokładnego terminu, kiedy miałyby nastąpić reformy. Jest to zdaniem naszego gościa zasłona dymna wysyłana w kierunku Kremla, który naciska na Łukaszenkę w tej sprawie. Ma to pozwolić białoruskiemu przywódcy dotrwanie do końca kadencji.

Moskwa mówi, że na Białorusi musi dojść do zmian, a Łukaszenka tego nie chce i gra na czas

Członek Strategy & Future odpowiada na pytanie o rolę niedoszłej głowy państwa Białorusi, Swiatłany Cichanouskiej. Ocenia, że jest ona wciąż istotna. Politycznie bowiem obecna sytuacja u naszych wschodnich sąsiadów jest patowa.

Łukaszenka ma siłę, żeby sterroryzować własne społeczeństwo […] ale nie ma możliwości, żeby na budowę jakiegoś pozytywnego ruchu zarówno na rzecz reform, jak i ewentualnych zmian gospodarczych.

Reżim nie chce ustąpić, choć jest coraz bardziej izolowany przez Zachód i naciskany  przez Moskwę. Ta ostatnia dochodzi do wniosku, że siłowa polityka Łukaszenki doprowadzi do załamania się systemu.

Ekspert ds. wschodnich zauważa, że kolejne zarzuty wobec Wiktara Babaryki to pstryczek w nos Rosji. Możliwy jest scenariusz przewrotu pałacowego w Mińsku. Niewiele jednak wskazuje, by system Łukaszenki załamał się lada moment.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Komentarze