Radosław Pyffel relacjonuje, że chińskie media „oszczędnie” relacjonują wybory prezydenckie w USA. Wynika to z kultury politycznej, jaka jest zakorzeniona w Państwie Środka:
Trudno nie pisać o wyborach w Stanach Zjednoczonych, jednak Chińczycy nie przyznają oficjalnie, że tamtejsza elekcja budzi w nich duże emocje.
W Chińskiej Republice Ludowej z satysfakcją odnotowuje się chaos w USA wokół wyborów i liczne wybuchy emocji u obu kandydatów:
Społeczeństwa azjatyckie dbają o to, by w polityce nie było zbyt wiele emocji.
Dla Chin okres powyborczej niepewności w Stanach Zjednoczonych stanowi szansę na przygotowanie się do nowego etapu w rywalizacji między obu krajami. Ekspert prognozuje, że w przypadku wyboru Joe Bidena konflikt z Państwem Środka nie będzie kluczowym zagadnieniem polityki zagranicznej USA:
Dla Chin Stany Zjednoczone zajmujące się przede wszystkim problemami wewnętrznymi są najwygodniejszym rozwiązaniem.
Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!
A.W.K.