Becker: Trump jest ostatnią szansą na przebiegunowanie świata. Albo świat będzie konserwatywny, albo nie będzie go wcale

Adam Becker mówi o korzystnych dla Donalda Trumpa wskaźnikach gospodarczych USA, panice u Demokratów i poparciu dla Bidena ze strony byłego kandydata Republikanów na prezydenta, Mitta Romneya.

 

[related id= 127879 side=left] Adam Becker komentuje końcową fazę kampanii wyborczej w USA. Relacjonuje, że m.in. na Florydzie bardzo wielu Amerykanów skorzystało z możliwości wczesnego głosowania, a przewaga Joe Bidena ma tam wynosić ok. 10 punktów procentowych:

Nie przejmuję się niekorzystnymi dla Trumpa sondażami. Cały czas mam nadzieję, że zagłosuje na niego milcząca większość. Wskaźniki gospodarcze sprzyjają prezydentowi, mamy silne odbicie po wstrząsie, jakim był wybuch pandemii.

Gość „Kuriera w samo południe” mówi o porozumieniu Sudanu z Izraelem, jako o kolejnym sukcesie amerykańskiej administracji:

To bardzo zmienne: właśnie w stolicy Sudanu państwa arabskie w 1967 r. podpisały umowę o wspólnym nieuznawaniu Izraela. Większość komentatorów nie dostrzega tego, że stabilizacja na Bliskim Wschodzie doprowadzi do zahamowania napływu imigrantów do Europy, który  wymknął się spod kontroli z winy Baracka Obamy.

Działania Donalda Trumpa przyczyniły się do poprawy bytu sudańskich chrześcijan:

Jeszcze niedawno cena chrześcijańskiego niewolnika w Sudanie oscylowała między kurczakiem a kozą. Cały świat wydawał się mieć to w głębokim poważaniu. Obama dostał Nagrodę Nobla nie wiadomo za co, a Trump realnie działa na rzecz pokoju.

W opinii Adama Beckera wynik wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych ma dla Europy nawet większe znaczenie niż dla USA:

Trump jest ostatnią szansą na przebiegunowanie świata. Uważam, że albo świat będzie konserwatywny, albo za kilkadziesiąt lat nie będzie go wcale.

Rozmówca Jana Olendzkiego chwali amerykańskiego prezydenta również za  doprowadzenie do poprawy relacji politycznych i gospodarczych w trójkącie USA-Kanada-Meksyk.

W opinii komentatora ostatnie zaangażowanie Baracka Obamy w kampanię Joe Bidena jest przejawem paniki w Partii Demokratycznej.

Wcześniej  Obama nie wspierał oficjalnie demokratycznego kandydata, co jest o tyle dziwne, że Biden był jego wiceprezydentem.

Adam Becker zapowiada dużą kampanijną aktywność Donalda Trumpa. W poniedziałek weźmie udział w trzech wiecach.

Nigdzie nie znalazłem informację o tym, gdzie dzisiaj będzie Joe Biden.

Gość „Kuriera w samo południe” dodaje, że były republikański kandydat na prezydenta Mitt Romney oficjalnie poparł Joe Bidena:

To jego koniec w Partii Republikańskiej. Trump ma żal do części polityków tej partii o to, że go słabo wspierają.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Komentarze