Sławomir Budzik komentuje doniesienia o wykryciu koronawirusa u Donalda i Melanii Trumpa. Zakaziła ich jedna z najbliższych współpracowniczek.
Informacja uderzyła w Stany Zjednoczone. Zakażona leciała z prezydentem na debatę do Cleveland.
Gość „Poranka WNET” mówi, że zwycięstwo wyborcze Donalda Trumpa stoi pod dużym znakiem zapytania, a podczas debaty Joe Biden zyskał w oczach wyborców niezdecydowanych:
To wszystko, może skończyć się tragicznie, czyli wyborem Joe Bidena. Im mniej mówi, tym lepsze ma sondaże. Agresywna strategia sztabu prezydenta Trumpa całkowicie zawiodła.
W opinii szefa Radia Deon należało pozwolić mówić byłemu wiceprezydentowi, a nie dawać mu czas na spoglądanie do notatek.
Prezydent zupełnie niepotrzebnie się wykoleił. Tak słabego Bidena trudno jest nie pokonać.
Rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego ocenia, że zakażenie koroanwirusem jest punktem zwrotnym w kampanii prezydenta Donalda Trumpa:
Jeżeli prezydent przejdzie lekko chorobę, przyczyni się do jego umocnienia i potwierdzi prezydencką strategię walki z COVID-19. Jeżeli zachoruje ciężej, będzie miał bardziej pod górkę. Jest też trzeci scenariusz, najmniej realny, że to wszystko zakończy się śmiercią Trumpa.
Jak mówi Sławomir Budzik, zdrowotne powikłania u prezydenta wywołałby polityczny kryzys w państwie. Gość „Poranka WNET” zapewnia, że Polonia amerykańska zdecydowanie popiera Trumpa. Są to ludzie, którzy wyjechali z Polski w poszukiwaniu wolności i sprzeciwiają się wszelkim przejawom socjalizmu.
Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!
K.T / A.W.K.