Waszczykowski: To jest konflikt ideologiczny. Komisja ma całościowy obraz funkcjonowania państwa członkowskiego UE

Witold Waszczykowski o raporcie dot. praworządności w Unii Europejskiej, tym na co zwraca on uwagę i czemu KE nie miała uprawnień by go sporządzić.

Komisja bardzo szeroko interpretuje kwestię praworządności obejmując nią nie tylko ustrój prawny i wymiar sprawiedliwości, ale też problemy światopoglądowe- sytuację mniejszości LGBT itd.

Witold Waszczykowski podkreśla, że Komisja Europejska nie ma prawa by badać kwestię praworządności, gdyż kwestia ta nie jest ujęta w traktatach. Raport stanowi więc uzurpację przez KE uprawnień, jakich ona nie posiada. Osią sporu nie jest zaś wyłączenie kwestia ustroju prawnego, ale to jak powinno wyglądać państwo członkowskie UE:

To jest konflikt ideologiczny. Tu nie ma miejsca na kompromisy, bo Komisja ma pewien całościowy obraz funkcjonowania państwa członkowskiego Unii Europejskiej, nie tylko w kwestii prawnej, ale też społecznej, gospodarczej, klimatycznej itd. Za chwilę zostaniemy oskarżeni, że palimy węglem.

Były minister spraw zagranicznych wskazuje, że kryteriami przyznawania funduszy unijnych są PKB kraju i ilość jego mieszkańców. Nie ma w traktacie mowy o dodatkowych warunkach, takich jak praworządność. Dodaje, że

Są inne instytucje, jak Trybunał Obrachunkowy, który może badać, czy fundusze europejskie są rozdzielane zgodnie z zasadami prawa i czy nie ma korupcji.

Nasz gość zauważa, że w raporcie pojawia się też kwestia dekoncentracji mediów. Tymczasem w sprawie tej dopiero dyskutowane są różne projekty, z których wybrany będzie prawdopodobnie ten wzorowany na rozwiązaniach francuskich. Waszczykowski wskazuje na wypowiedź komisarz  Věry Jourovej, która przyznała, że Komisja pracuje nad opracowaniem definicji praworządności.

Oczekuję, że nasz polski komisarz wypowie się, bo to nie może być takie przesłanie, że tutaj cała Komisja jednoznacznie nas potępia i domaga się zmian.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Komentarze