Paweł Rakowski omawia echa porozumienia Izraela z ZEA i Bahrajnem:
Mówi się, że następne będą Sudan i Oman. Niewykluczone, że do ich umowa z Izraelem zostanie podpisana przed wyborami w USA.
W opinii bliskowschodniego korespondenta najwięcej na normalizacji stosunków Izraela ze światem arabskim traci Iran:
Na naszych oczach radykalnie zmienia się mapa regionu.
Gość „Kuriera w samo południe zwraca uwagę na wątek turecki:
Turcja gra w swoją grę. Rywalizuje z Arabią Saudyjską, a sojuszników w świecie arabskim nie ma. Erdogan dużo działa, ale prawie nic nie może.
Paweł Rakowski mówi o potencjalnym sojuszu Iranu z Turcją:
Ankara bardzo by chciała takiego paktu, Teheran jednak nie życzy sobie zacieśniania stosunków. Jednym ze sprzecznych interesów jest kwestia kurdyjska:
Rozmówca Jaśminy Nowak mówi o dualistycznej sytuacji w Palestynie i jej reakcji na porozumienia Izraela z krajami arabskimi :
Autonomia Palestyńska i Hamas wzajemnie się zwalczają. Autonomia kontroluje tylko 20% Zachodniego Brzegu Jordanu. Te porozumienia, paradoksalnie, mogą być wielką nadzieją dla Palestyny.
Problemem Autonomii Palestyńskiej jest starzenie się elity politycznej:
Specyfiką systemów autorytarnych jest eliminacja wszelkiej konkurencji. Byty geriatryczne eliminują byty młodzieżowe.
Gość „Kuriera w samo południe” dodaje, że świat arabski będzie nakłaniał Palestyńczyków do zaakceptowania status quo z Izraelem.
Dotacje krajów arabskich dla Palestyny zmniejszą się w tym roku o 80%.
Jak dodaje Paweł Rakowski:
Chodzi też o to, że Organizacja Wyzwolenia Palestyny Mahmouda Abbasa nie ma społecznego mandatu.
Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!
A.W.K.
Republikanie komentują
Zostań Republikaninem i komentuj
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz. Komentarze w sekcji Republikanie komentują są przeznaczone dla Republikanów, czyli zarejestrowanych użytkowników witryny.
Republikanie podzielają misję WNET, którą jest tworzenie i wspieranie niezależnych mediów w oparciu o idee wolności i odpowiedzialności, zakorzenione w republikańskich i chrześcijańskich tradycjach Rzeczypospolitej oraz ruchu społecznego, skupionego w latach osiemdziesiątych XX wieku wokół „Solidarności”.
Republikanie nawiązują do I Rzeczypospolitej jako źródła wartości – republiki jako 'rzeczy wspólnej', którą wspólnie tworzymy. I rzeczywiście, jest to otwarte i wspólne miejsce, każdy ma szansę się zaangażować. Teraz zachęcamy do aktywnego udziału w dyskusji.
Po ręcznym zatwierdzeniu Twojego pierwszego komentarza przez redakcję, kolejne będą pojawiać się automatycznie.
Jeżeli jesteś Republikaninem, zaloguj się lub zarejestruj.
Facebook