Dzikawicki: Kobiety są symbolem białoruskiej rewolucji. Łukaszenka zmusił wielu ludzi do wyjazdu

Jaką rolę w białoruskich protestach odgrywają kobiety? Jak Polska wspiera białoruską opozycję? Aleksy Dzikawicki o sytuacji na Białorusi, postawie Polski i Rosji oraz opuszczeniu kraju przez młodych.


Aleksy Dzikawicki o niekończących się protestach na Białorusi. Władza stosuje coraz brutalniejsze środki. Obywatele Białorusi jednak nie dają się zastraszyć i masowo wychodzą na ulicę. Odnosi się do nieudanej próby wyrzucenia Marii Kalesnikowej z kraju. Opozycjonistka zniszczyła swój paszport, by nie można było jej wywieźć na Ukrainę. Nasz gość podkreśla rolę kobiet w białoruskich protestach, która kontrastuje z lekceważącymi wypowiedziami prezydenta pod adresem płci przeciwnej. Odnosi się także do roli Moskwy. Stwierdza, że

Nie wolno nie doceniać przeciwnika. Tam ludzie też myślą.

Rosja nie będzie podpisywać istotniejszych porozumień z człowiekiem, który zaraz może stracić władzę. Wicedyrektor telewizji Biełsat podkreśla, że Łukaszenka „zmusił wielu ludzi do wyjazdu”. Białoruskie władze wręcz zachęcają młodych i ambitnych, by opuszczali swój kraj. Dzikawicki komentuje spotkanie Swiatłany Cichanouskiej z polskim premierem przy okazji. Podkreśla wagę tego wydarzenia.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

 

Komentarze